Domy w stylu dworkowym na trwałe wpisały się w krajobraz Polski. Ich pierwowzory to ziemiańskie siedziby, które łączyły w sobie wiejską stylistykę i szlachecką elegancję. Nic dziwnego, że współcześnie Polacy chętnie decydują się na budowę domu w stylu dworkowym, bowiem nawiązują one do naszej historii, a także zachwycają ciepłym, rodzinnym klimatem. Stosunkowo łatwo też zaadaptować styl dworkowy do potrzeb współczesnych domowników. Poznajmy 3 zasady, które pozwolą nam stworzyć wnętrza, zachwycające estetyką stylu dworkowego.

1. Pokaż mi jak mieszkasz, a powiem ci kim jesteś

Nie sztuką jest zbudowanie domu na modłę szlacheckiego dworu,  następnie wypełnienie go po brzegi stylowymi antykami. Nie trudno także wnieść do naszego domu iście pałacowy przepych – postawić na stylizowane meble, okrasić wszystko złotem, drogimi dziełami sztuki i zbędnymi bibelotami. Niestety w pierwszym przypadku stworzymy wnętrza przywodzące na myśl puste muzeum, a w drugim poddamy w wątpliwość swój gust i poczucie smaku, a żadna z tych opcji nie oddaje ducha stylu dworkowego. Istota stylu dworkowego tkwi w jego autentyczności: ma on bowiem być przytulny, rodzinny i pokazywać indywidualny charakter domowników. Prawdziwe dworki szlacheckie wypełnione były pamiątkami rodzinnymi, przedmiotami, które wiązały się z hobby mieszkańców, np. instrumentami, książkami, trofeami zwierząt. Na ich wystrój wpływał także region, zamożność właścicieli, a przede wszystkim ich indywidualne upodobania. Jaka jest więc recepta na prawdziwy styl dworkowy we wnętrzach? Wyraźmy w tych wnętrzach siebie, postawmy na prostotę, a nie pretensjonalny przepych. Nie bójmy się sentymentalnych pamiątek, ale unikajmy sztuczności – bibelotów, które nic nie znaczą, elementów wyposażenia, których jedynym zadaniem będzie łapanie kurzu, np. instrumentów, jeśli żaden domownik na nich nie gra.

2. Prawdziwe antyki zawsze się obronią

Dworscy szlachcice, wybierając meble do swojej posiadłości, kierowali się przede wszystkim ich solidnością i trwałością – miały one bowiem służyć wielu pokoleniom. Aspekt wizualny także miał znaczenie – meble dworkowe były elegancje i gustowne, ale dalekie od pałacowego przepychu, musiały bowiem harmonijnie współgrać z akcentami wiejskimi. Idealne antyki do domu w stylu dworkowym to meble stworzone na przełomie XIX i XX wieku. Dopuszczalne są eklektyki, biedermeiery (więcej o nich TUTAJ), a nawet antyki francuskie czy angielskie, a także stare meble „bez rodowodu”, które wyróżniają się prostotą, ale nie są pozbawione szlachetnej elegancji. Modne jest wprowadzanie do wnętrz w stylu dworkowym mebli stylizowanych na antyczne, jednak takie zabiegi sprawiają, że aranżacja domu, nawet jeśli finalnie wygląda estetycznie, staje się bezideowa.

Fot. Sofa Biedermeier do kupienia TUTAJ

3. Tak dla mariażu nowoczesności i tradycji

Współczesne wnętrza mają być przede wszystkim wygodne, a dopiero potem reprezentacyjne. Tak samo powinniśmy podejść do stylu dworkowego – ma on być wygodny i funkcjonalny, dopiero potem nawiązujący do minionych epok. Tym samym możemy zrezygnować z tradycyjnego układu wnętrz (przechodnie pokoje, zagospodarowany jedynie parter), na rzecz wygodniejszych rozwiązań (zaadaptowane poddasze, kuchnia otwarta na salon). Nie musimy też kurczowo trzymać się dekoracji nawiązujących do epoki: jeśli posiadamy kolekcje rodzinnych fotografii lub dzieła sztuki współczesnej, wkomponujmy je we wnętrza; nie upierajmy się przy koronkowych obrusach i ciężkich zasłonach, jeśli wolimy zwiewne i delikatne tkaniny. Wnętrza dworkowe zawsze wyróżniał eklektyczny charakter, więc współcześnie można iść jeszcze dalej: nie tylko łączyć antyki w różnych stylach, ale także stare meble z nowoczesnymi. Ważne jest tylko aby budować wnętrza oddające indywidualny charakter właściciela, które nawiązują do tradycji, ale w naturalny i nienachalny sposób.