Domy i mieszkania, w których królują antyki i spójne aranżacje, wymagają przemyślanych ozdób świątecznych – korespondujących ze stylem wnętrz. Przyjrzyjmy się bliżej choince: jej historii i sposobach jej ozdabiania: dzisiaj i dawniej.

christmas-2979112_1280

Zanim pojawiła się choinka

Choinka w bożonarodzeniowej tradycji pojawiła się w Polsce dopiero pod koniec XVIII wieku. Wcześniej domy przystrajano tzw. podłaźniczkami, czyli gałązkami z czubka jodły, sosny czy świerku. Podłaźniczki ozdabiano krążkami opłatków, owocami, orzechami i papierowymi dekoracjami, a następstwie zawieszano pod sufitem. Tradycja ta wywodzi się z obrzędów pogańskich i miała przynosić domownikom szczęście i urodzaj. Zwyczaj ozdabiania domu podłaźniczkami obecny jest w niektórych domach do dzisiaj – szczególnie na południu Polski.

Podlaźniczka

Fot. Podłaźniczka

Warto kultywować strojenie domów podłaźniczkami, wszak to oryginalne ozdoby upamiętniające tradycje staropolskie, które pasują do wnętrz w stylu dworkowym-wiejskim czy rustykalnym.

Choinka dawniej

Choinka w wydaniu staropolskim

Zwyczaj ozdabiania domów choinką przywędrował do Polski z Niemiec. Początkowo strojeniem choinki zajmowały się dzieci, a rodzaj ozdób ograniczała jedynie ich wyobraźnia i dostęp do różnego rodzaju dóbr. Na staropolskich choinkach zawieszano np:

  • łańcuchy z papieru lub słomek
  • smakołyki takie jak ciasteczka, marcepan i cukierki
  • ozdoby z bibuły i papieru, np. aniołki
  • anielskie włosy
  • malowane szyszki
  • orzechy, figi
  • suszone owoce

Bombki pojawiły się dopiero w XIX.

christmas-1786591_1280

Fot. Ozdoba ze słomy

Choinki w takim wydaniu wspaniale podkreślą wnętrza w stylu Biedermeier lub eklektycznym. Do ozdób w duchu staropolskim możemy dobrać ręcznie malowane bombki, pierniczki czy figurki z masy solnej.

Choinka rodem z PRL-u

W czasie komunizmu pachnące, żywe choinki chętnie zastępowano sztucznymi odpowiednikami – wówczas synonimami luksusu. Jako, że w sklepach trudno było zdobyć jakiekolwiek produkty, na choinkach królowały łańcuchy z papieru kolorowego, a także łakocie produkowane w kuchni – np. pierniczki. Na choinkach pojawiały się również anielskie włosy, kolorowe, bogato zdobione bombki, np.z brokatowymi aplikacjami czy połyskujące łańcuchy, figurki z filcu i drucików.

christmas-255150_1280

Fot. Bombka z brokatem i w wersji papierowej

Choinki w stylu PRL-u pasują do wnętrz w tym duchu, a także do eklektycznych aranżacji.

Choinka dzisiaj

Po erze „pstrokatych, sztucznych choinek” powraca moda na żywe drzewka. Ozdoby także ulegają trendom, jednak dobrze, by świąteczne drzewko wpisywało się w styl naszych wnętrz, a nie w chwilowe mody. Jak stroić choinkę w stylu angielskim, skandynawskim czy francuskim? O tym poniżej:

Styl angielski

Rodzinne i przytulne wnętrza angielskie pełne są ozdób świątecznych. Już na wejściu wita nas świąteczna girlanda, na ścianach i pod sufitami zawieszone są ozdobne łańcuchy oraz kartki z życzeniami. Centralne miejsce w pokoju rodzinnym zajmuje choinka – przystrojona równie bogato jak wnętrza. Zwykle królują na niej ozdoby w kolorze czerwonym.

pexels-photo-688019

Fot. Skarpety nad kominkiem

Styl skandynawski

W aranżacjach skandynawskich wchodzi w grę tylko żywa choinka. Świąteczne dekoracje powinny być raczej oszczędne, najlepiej wykonane własnoręcznie. W tym stylu sprawdzą się ozdoby z naturalnego drewna, np. w kształcie choinki czy renifera, prawdziwe szyszki czy ciastka. Ozdoby można „musnąć” białą farbą (lub lukrem w przypadku wyrobów cukierniczych), a całość podkreślić żółtymi światełkami.

pexels-photo-704219

Fot. Ozdoby z drewna

Styl francuski

Eleganckie Ludwiki i inne stylowe antyki potrzebują luksusowej oprawy – drzewka ozdobionego bombkami w jednolitym kolorze, z gustownymi lampkami. W tym wydaniu powinniśmy postawić na jeden, dominujący kolor (np. biel, złoto, niebieski) i wyraziste ozdoby w jednolitym stylu.

photo-1509822686259-5a93a97645c6

Fot. Eleganckie, złote bombki

Nawet jeśli nasze choinka wyglądem odbiega nieco o”wnętrzarskich inspiracji” z portali czy gazet, nie ulegajmy presji „idealnie zaaranżowanych świąt”. Dekoracje powinny podkreślać świąteczny klimat i cieszyć oczy, ale „oprawa” nie jest w tym dniu najważniejsza.