Styl Gustawiański powstawał w XVIII wieku, w chłodnej Szwecji. Stoi za nim Gustaw III szwedzki król, koneser sztuki o wysublimowanym guście i solidnym wykształceniu. To właśnie Gustaw zapragnął otoczenia, które łączy w sobie luksus królewskich wnętrz i wyrafinowaną, klasyczną elegancję. 

Prekursor stylu skandynawskiego

Gustaw III miał okazję zobaczyć pełne przepychu wnętrza Wersalu. Te zrobiły na nim wrażenie, ale już wtedy w chłodnej Szwecji można było dopatrzyć się zamiłowania do prostoty. Tym samym meble na dworze Gustawa zachowały neoklasycystyczny, elegancki charakter, ale pozbawione były przesadnych zdobień, w tym nad wyraz dekoracyjnych rzeźbień czy złoceń. Zamiast tego często je bielono, bowiem jasne meble lepiej prezentują się we wnętrzach, gdzie panuje niedostatek światła słonecznego. 

Wnętrza na zimne wieczory

Dominującym kolorem wnętrz gustawiańskich są szarości, biele, błękity. Z kolei gatunek drewna, z którego najczęściej wykonywano zarówno piękne antyki jak i proste sprzęty, dostępne dla mniej zamożnych, to sosna. Droższe meble wykańczano marmurowymi blatami. Antyki w tamtym okresie zyskały nowe funkcje, np. powstały rozkładane stoły czy szuflady ukryte pod blatami.  

Zamiast przepychu, złoceń i drogich materiałów, stoły pokrywały płótna, np. lniane, w swojskie kwiaty, paski lub kratę. Oczywiście antyki z tego okresu posiadają ozdoby, ale znacznie skromniejsze niż te znane z francuskiego dworu. 

Z racji niedostatku Słońca istotne w aranżacjach w tym duchu jest oświetlenie: duże, kryształowe żyrandole i  liczne lampy doświetlające wnętrza punktowo.

Styl gustawiański dziś

Styl gustawiański można dzisiaj określić jako bardziej wyrafinowaną formę stylu skandynawskiego.  Wykończenie wnętrz jest skromne, ale jednocześnie ponadczasowe: białe, kremowe lub szare ściany, podłoga wykonana z drewnianych, bielonych desek. Proste, ale klasyczne i eleganckie meble i antyki: bielone, przecierane, o delikatnych dekoracjach. Całości dopełniają swojskie tkaniny, które wykorzystane są do obicia mebli czy zdobienia okien. Do tego oświetlenie, dodające wnętrzom ciepłego charakteru. Typowe dodatki w tym duchu to szwedzki zegar Mora, lustra czy ciepłe pledy rzucone na oparcia sof. 

I chociaż inspiracją do stworzenia stylu były wnętrza Wersalu, styl gustawiański jest dużo skromniejszy, przytulniejszy i dostępny dla zwykłych ludzi.