Ludzi od zawsze fascynowały odległe kraje, inne kultury i egzotyczna estetyka. Ta fascynacja innością motywowała do podróżowania, ale też do odtwarzania klimatu innych miejsc we własnym domu. Uwielbienia dla „inności” widać także w historii mebli antycznych, a jej owocem jest chinoiserie. Czym jest, kiedy powstała i w jaki sposób wpłynęła na antyki chinoiserie?

Trochę teorii…

Chinoiserie, inaczej nazywana chińszczyzną, to nurt w sztuce Europejskiej, szczególnie popularny w latach 1750-1770, inspirowany sztuką chińską, a także innymi krajami Dalekiego Wchodu (np. Japonią). Ornamenty w stylu chinoiserie nawiązywały do motywów typowych dla Chin czy Japonii (chińskie pejzaże, pagody, parawany, kwiaty wiśni, smoki, egzotyczna roślinność typowa dla tych krajów). Za sprawą tego nurtu popularna stała się także laka. Antyki typowe dla chinoiserie dekorowano laką (lub jej imitacją).

Meble z ChinFot. meble z Chin

Trochę historii…

Moda na chinoiserie zapanowała we Francji, w XVII wieku. Miała związek z jezuickimi misjami na dworach dynastii Ming i Qing. Dotychczas zamknięte na przybyszów z Zachodu dwory otworzyły się na cywilizację Europejską, czerpiąc z niej wiedzę, pozwalająca na rozwój tamtejszej nauki i technologii, z kolei Europa pokochała dalekowschodnią sztukę. Ta fascynacja Francji Chinami szybko opanowała całą Europę, a w XVIII wieku stała się jedną z cech rokoko.

Wpływy orientalne ponownie powróciły do Europy w drugiej poł. XIX wieku. Za osobę, która wznowiła modę na chińszczyznę, uważa się księcia Walii, który zamówił krzesła wzorowane na chińskie do Pawilonu Królewskiego w Brighton. Po motywy orientu chętnie sięgali np. rzemieślnicy tworzący meble w stylu secesyjnym (więcej o secesji TUTAJ), a także angielscy ebeniści. Wyraźny wpływ sztuki chińskiej na antyki widać m.in. w dziełach Thomasa Chippendale’a.

Porcelanowa waza

Fot. porcelanowa waza

Wpływ chinoiserie na antyki

Bardzo silny wpływ chińszczyzny widać w rokoko. Styl ten zrodził się dzięki zmianom na dworze francuskim i powstał w okresie panowania Ludwika XV (dlatego francuskie rokoko nazywane jest stylem Ludwika XV). Właśnie za panowania Ludwika XV popularne stało się sprowadzanie wyrobów ozdabianych laką. Francuscy ebeniści, doskonale orientujący się w zmieniających trendach, chętnie wykorzystywali modę na chińszczyznę i tworzyli antyki na wzór chińskich mebli.

Drogocenna laka

Zdobienie prawdziwą laką polega na nakładaniu na powierzchnie mebli kilku warstw żywicy z drzewa lakowego. Nałożenie każdej nowej warstwy laki poprzedza dokładne polerowanie poprzedniej. Laka wzmacnia powierzchnie antyków, a także sprawia, że te są odporne na gorącą wodę, a nawet kwasy.

pudelko z laki

Fot. pudełko z laki

Ze względu na wysokie koszty laki, rzemieślnicy starali się wynaleźć substytut tej drogocennej żywicy. W I poł. XVIII wieku popularność zyskała technika zwana japanning. Polegała na nakładaniu na powierzchni gipsu wielu warstw barwnej gumy żywicznej. Następnie barwiono gumę i tworzono zdobienia imitujące te wykonywane na oryginalnej lace.

Filiżanki do herbaty z Chin

Fot. filiżanki do herbaty z Chin

Chinoiserie dzisiaj

Współcześnie określenie „chińszczyzna” nabrało bardzo pejoratywnego znaczenia. Jednak aranżację wnętrz wykorzystujące motywy Dalekiego Wschodu nadal cieszą się popularnością. Projektanci często wykorzystują wzornictwo inspirowane Sztuką Chin czy Japonii (modne jest przyozdabianie ścian malunkami drzewa wiśniowego, lampiony, parawany). Natomiast antyki imitujące chińskie meble są bardzo wartościowe i trudne do zdobycia.