Przygotowania do świąt dla wielu z nas oznacza gruntowne porządki, przyrządzanie ogromnej ilości świątecznych dań i w końcu strojenie domu. Czy dekoracje są najważniejsze? Oczywiście, że nie. Ważniejsza jest atmosfera, relacje rodzinne, samopoczucie. Ale odpowiednie ozdoby pozwalają mocniej poczuć magię świąt i cieszyć się  z małych rzeczy.

Kluczowe miejsce w święta – wigilijny stół 

Wigilijne dania i pyszności zajadane przez kolejne dwa dni, to coś, za co wielu z nas szczerze kocha święta. A uroczysta kolacja, w gronie najbliższych, wymaga wspaniałej oprawy. Jak udekorować stół na święta? 

Na pewno nie może zabraknąć na nim świątecznego obrusu. Do wyboru mamy tradycyjną i bardzo elegancką biel, okrycia w czerwoną kratę czy takie z motywami świątecznymi. Im bardziej stonowany obrus, tym więcej przestrzeni na ciekawe ozdoby typu serwetki, stroiki i świece.  

Może warto też wskrzesić zwyczaje przodków? Dawniej na wigilijnym stole nie mogło zabraknąć sianka po obrusem, pieniążka i łuski karpia pod talerzem oraz ładnie wyeksponowanego opłatka.

Noc Wigilijna to także idealna okazja, by wyciągnąć na stół antyczną porcelanę.

Nie taka tradycyjna choinka

Dzisiaj niewielu z nas wyobraża sobie święta bez choinki. Jednak choinka na ziemiach polskich ma dość krótką historie. Po raz pierwszy pojawiła się tutaj na przełomie XIX i XX wieku, a tradycja przyszła do nas z Niemiec. Wcześniej w Polsce zamiast drzewka przynoszono do domu tylko gałąź, zwykle świerku lub sosny, którą zawieszano pod sufitem i przystrajano ozdobami. Tę dekorację nazywano podłaźniczką. A jak wyglądały ozdoby świąteczne sprzed 100 czy 200 lat? Robiono je z orzechów, słomy, jabłek czy domowych wypieków. 

Jeśli nasze wnętrza są zaaranżowane tradycyjne, dominują  w nich np. biedermeiery, warto rozważyć ozdobienie domu właśnie takimi starodawnymi dekoracjami. 

Świąteczna kolorystyka

Święta kojarzą nam się z bielą, zielenią i czerwienią. Cóż, przecież święta to śnieg, czerwona krata, gwiazda betlejemska (roślina), strój Mikołaja i oczywiście zielone drzewko. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy odeszli nieco od tradycji i wybrali złote czy niebieskie ozdoby. Ciekawym rozwiązaniem są dekoracje monochromatyczne: utrzymane w jednym kolorze o różnych odcieniach. To pasuje to eleganckich i nowoczesnych wnętrz.

Jeśli jednak zdecydujemy się na świąteczny pakiet trzech kolorów, postarajmy się, by pojawiały się one raczej w formie akcentów. Taka mieszanka kolorów będzie korespondowała we wnętrzach w duchu angielskim, tradycyjnie urządzonych czy skandynawskich, gdzie bazą są neutralne kolory.

Otoczenie, w którym żyjemy, świętujemy, wypoczywamy ma znaczenie, ale nie zapominajmy, że w święta najważniejsi są ludzie.